Ania 18.02.2005 08:49
Jezus dał Piotrowi władzę "związywania i rozwiązywania", czyli decydowania w sprawach wiary i Kościoła. A skoro tak to ja mam obowiązek posłuszeństwa wobec tej władzy. Jeżeli Kościół uzna zawarcie małżeństwa za nieważnie zawarte ze ściśle określonych przez Prawo Kanoniczne powodów, to oznacza to, że jest ono nieważne również w niebie? "Co rozwiąże na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Czy można wówczas z pełną ufnością i czystym sumieniem wstąpić w nowy związek małżeński, wierząc że Duch Święty zamieszka w tym nowym związku i pobłogosławi go?