Zosia 31.01.2005 23:10
"Jest jeden prosty argument, który zawsze dla katolika powinien być rozstrzygający, a którego można użyć w odniesieniu do siebie, unikając subtelności teologicznych: "bo tak uczy pozostający w Bożej opiece Kościół". Jeśli wiem czym jest Kościół, to jego nauka musi być prawdziwa. " A propos tego fragmentu odpowiedzi. Rozmawiam też z protestantami, mam styczność z prawosławnymi. Każdy z nic twierdzi, że to jego Kościół jest tym pozostającym w Bożej opiece. Da się to jakoś rozstrzygnąć? Z protestantami jest większy "problem" niż by się wydawało, uważają że Kościół prawdziwy to ten najbliższy nauce Jezusa, i za taki uważają siebie (nie twierdzę że słusznie), itwierdzą że prawdziwość kościoła nie ma nic wspólnego z czasem Jego powstania.