sandra 30.01.2005 23:05

Jestem na pustyni, wierzyłam w Boga, ale teraz nie potrafię. Co mam robić?nienawidzę życia

Odpowiedź:

Odpowiadający nie potrafi na podstawie tak krótkie Twojej wypowiedzi udzielić Ci sensownej rady. Najlepiej będzie, jak z kimś o tym porozmawiasz. Np. z jakim kapłanem, katechetą, lub inna doświadczoną osobą. Możesz np. zadzwonić do Katolickiego Telefonu Zaufania (0-32-2530-500). Nocą często dyżuruja tam księża...
Na pewno jednak musisz próbować jakoś wziąć się w garś. Próbuj się modlić. Powierzaj Bogu całe swoje życie, cały swój ból...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg