MM 08.01.2005 21:49

Parę słów o pytaniu Marcina z 28 grudnia, który pytał, czy można sprzedać grę, w którą już skończyliśmy grać. Nie wiem , czy mu o to chodziło, ale jest tu rzeczywiście pewien problem. Otóż wiele gier ma zapis w licencji, że gry nie wolno nikomu odstępować. Wiadomo, że producentowi chodzi o to, by zapobiec uszczupleniu zysków ze sprzedaży danej gry. Czy ma on jednak prawo żadać czegoś takiego od kupującego? I czy będzie w porządku jeśli kupujący nie dotrzyma tego warunku?

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego warunek stawiany przez sprzedających grę urąga podstawowym zasadom dotyczącym kupna-sprzedaży. Ciekawe co by powiedział twórca programu komputerowego, gdyby mu ktoś zabraniał sprzedać mieszkanie albo samochód.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg