Jan 26.12.2004 17:44

Czy istnieje przeszkoda do zawarcia związku małżeńskiego w kościele katolickim zważywszy, ze zakłada się brak dzieci w takim związku. Ja jestem wdowcem i mam już dzieci. Osoba wybrana (panna) ma ponad 40lat i nie chce już urodzić dziecka. Czy współżycie w takim związku byłoby grzechem?

Odpowiedź:

Prawo stanowi, że przyjęcie potomstwa (własnego) jest istotnym elementem małżeństwa sakramentalnego i wykluczenie potomstwa pozytywnym aktem woli czyni go nieważnym.

W praktyce może sprawa wyglądać tak: narzeczeni przychodzą i przy protokole przedślubnym mówią, że własnych dzieci mieć nie chcą i z góry nastawiają się na adopcje, bo np. narzeczona tańczy w balecie i nie może sobie pozwolić na ciąże, poród itd. W takiej sytuacji ich wola nastawiona jest na NIE wobec wlasnego potomstwa. Jest wykluczenie potomstwa i proboszcz odmówi pobłogosławienia takiego małżeństwa (byłoby ono nieważnie zawarte).

Może być sytuacja inna, kiedy młodzi mówią, że narzeczona ma jakieś schorzenia, że poród może zagrażać jej życiu, że się leczy i może być sytuacja, że oni z własnych dzieci będą musieli zrozygnować i zdecydują się na adopcje. W tym wypadku ich wola nastawiona jest na TAK, oni chcieliby mieć własne dziecko, ale jest ku temu jakaś naturalna przeszkoda, zagrożenie itd.

Każdą sytuację należy rozważyć osobno. Należy po prostu udać się do proboszcza i tam przedstawić jak sie sprtawy mają. On podejmie decyzję.

red.

więcej »