Ola 26.12.2004 12:02
1. Słyszałam żę gdzieś w Polsce istnieje kościół z wizerunkiem Boga Ojca który kręcąc śrubą "podkręca" cierpienie Swego Syna. Czy to jest zgodne z teologią katolicką? 2. Interesuje mnie ostatnio kwestia interpretowania Pisma św. W ksiązce poświęconej hermeneutyce biblijnej przeczytałam że jedną z zasad interpretacji jest "analogia wiary". "W zawiłych miejscach Pisma należy odwołać się do reguły wiary, którą się wyprowadza z miejsc jaśniejszych tego Pisma lub z autorytetu Kościoła" Wg autora żaden tekst biblijny nie może mieć sensu przeciwnego prawdom nauczanym przez Kościół. Nie potrafię tego przyjąc, pewnie dlatego że cośźle rozumiem. Czy z tego wynika żę nauka Kościoła możę być sprzeczna z Pismem św, a wtedy Kościół ma być więksym autorytetem niż Biblia? Czyli Kościół może naucxzać tego, czego chce, a interpretacja Biblii ma być "podporządkowana" tej nauce? To chyba nauka Kościoła powinna mieć swoje uzasadnienie w Biblii a nie odwrotnie. Dla kogoś kto przeżywa trudności z wiarąi nie uznaje autorytetu Kościoła, zasada analogii wiary moe byćtrochę trochę "nielogiczna" i może przekonać że Kościół twierdzi że ma prawdę "bo tak jest i koniec", bez argumentów...