30.11.2004 18:04

Dziś w kościele przed Mszą śpiewane były godzinki i słuchając tekstu troszkę się dziwię... Co to znaczy "Jam sprawiła na niebie aby wschodziła światłość nieustająca"? Słońce (o to chodzi?) stworzył Bóg nie Maryja! Po za tym jakoś nie potrafię zwracać siędo Maryi "Pani" skoro traktuję ją jak Matkę. Po co stwarzać dystans? Ona była tylko człowiekiem... Czy nie lepiej do niej mówić bardziej bezpośrednio?

Odpowiedź:

1. Hmm... Mariologia to dość trudny dział teologii. Dawni autorzy często posługiwali się w nim różnymi obrazami zaczerpniętymi z ksiąg biblijnych i czasami niełatwo dociec o co im chodziło. Odpowiadający słyszał o książce, w której wyjaśniono tekst Godzinek. W tej chwili nie ma do niej dostępu... Ale tak na jego własny rozum...

Jest taki piękny tekst w Księdze Przysłów, który ma swoją mariologiczną interpretację, choć w sensie dosłownym odnosi się do Bożej Mądrości (Prz 8, 22-31). Czyta się go podczas Eucharystii podczas świąt maryjnych...

"Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, jako początek swej mocy, od dawna od wieków jestem stworzona, od początku, nim ziemia powstała. Przed oceanem istnieć zaczęłam, przed źródłami pełnymi wody; zanim góry zostały założone, przed pagórkami zaczęłam istnieć; nim ziemię i pola uczynił - początek pyłu na ziemi. Gdy niebo umacniał, z Nim byłam gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód, gdy w górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej otchłani umacniał, gdy morzu stawiał granice, by wody z brzegów nie wyszły, gdy kreślił fundamenty pod ziemię. Ja byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim, igrając na okręgu ziemi, znajdując radość przy synach ludzkich".

Zapewne autor godzinek połączył ten tekst z innym, w którym Jezus jest ukazany jako wschodzące słońce (Łk 1, 78-79)

"(...)dzięki litości serdecznej Boga naszego. Przez nią z wysoka Wschodzące Słońce nas nawiedzi, by zajaśnieć tym, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają, aby nasze kroki zwrócić na drogę pokoju".


2. "Godzinki" podkreślają wielką godność Maryi. Ale oczywiście Ty możesz ją traktować jak Matkę...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg