Zosia 15.08.2004 22:55

Czy istnieje coś takiego jak"godziwy udział w grzechu" w małżeństwie, tzn. np. gdy mąż stosuje prezerwatywy, a kobieta się nie zgadza na antykoncepcję, to jednak jeśli ona nie inicjuje takiego współżycia to nie ma grzechu? Czytałam na ten temat wypowiedż pewnego księdza, ale czy jest to stanowisko Kościoła w tej sprawie?Jeśli istnieje taki zapis to gdzie? Dziękuję za odpowiedż.

Odpowiedź:

Tego rodzaju tematy poruszają podręczniki tegologii moralnej... W tym najczęściej przez nas cytowanym, autorstwa A. Kokoszki napisano:

"Na to żądanie (stosunku z użyciem środków antykoncepcyjnych) nie może przystać, ale ma moralne prawo poddać sie biernie mężowi wiedząc, że używa on środków antykoncepcyjnych; nie może jednak aprobować jego postępowania ani akceptować zadowolenia, jakie może odczuwać w czasie stosunku"

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg