21.06.2004 10:49
Bardzo proszę o pomoc i radę co powinnam zrobić. Czuje że tracę wiarę. Od kilku lat próbuję sobie z tym poradzić , modlę się, czytam Biblie, chodzę do Kościoła, a mino to ciągle dręczą mnie wątpliwości i jest ich coraz więcej i więcej. Skąd mogę mieć pewność że rzeczywiśie Bóg istnieje (chociaż to pytanie raczej teoretyczne bo w to chyba nigdy nie stracę wiary, po prostu wiem, że wszystko to, co istnieje i co się dzieje nie byłoby możliwe bez CZYJEJŚ ingerencji). Ale skąd mam wiedzieć że Bóg jest rzeczywiście taki, jak uczy Kościół? Kościół swoją nauke opiera na Piśmie św - tym samym, na którym opierają sie muzułamanie i Żydzi. Różne religię zatem różnie interpretują te same teksty i skąd słaby, ułomny czlowiek ma mieć pewnośc że to ta, a nie inna interpretacja jest prawdziwa? Nie rozumiem czemu Chrystus nigdy nie powiedział wprost że jest Bogiem, wiem, że urzywał określeń które na to wskazują, ale czemu nigdy nie wprost? Widocznie wypowiedzi Jezusa świadczące o Jego Boskości wcale nie są tak jednoznaczne i oczywiste skoro muzułmanie posługujący się tym samym tekstem uważają Jezusa tylko zaz proroka. CZemu Bóg naraża ludzi na trwanie w błędzie, stawia ich przed takim trudym wyborem; to tak jakby sprawdzał, czy sobie poradzą i znajda prawdę. ALe przecież konsekwencja błędu jest potępienie... Jak mam sobie poradzić?
1. Istnienia Boga rzeczywiście nie potrafimy udowodnić. Możemy jednak podać bardzo poważne argumenty przemawiające za Jego istnieniem. Możesz o tym przeczytać np.
TUTAJ Warto zajrzeć też na stronę do której tam podlinkowano...
2. Czy Bóg jest taki, jak uczy Kościół... Jest taki, jeśli Jezus był tym, za kogo się podawał. A On swoje nauczanie i czyny potwierdził największym z możliwych cudów: zmartwychwstaniem. Wierzymy, że tak było naprawdę, bo ci, którzy go widzieli, za tę prawdę oddali swoje życie...
Co do żydów i muzułmanów i ich interpretacji Biblii... Żydzi po prostu nie uwierzyli, że Jezus był zapowiadanym Mesjaszem. Muzułmanie rzeczywiście zmieniaja jej znaczenie. Warto chyba w tym kontekście przypomniec co na temat zmiany sensu Ewangelii pisał św. Paweł (Ga 1, 8) "Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty!"... Jezus powiedział o sobie, że jest Synem Bożym. W jednej z najważniejszych chwil swojego życia. Przed sądem Sanhedrynu. Przytoczmy ten tekst (Mk 14, 60-64)
Wtedy najwyższy kapłan wystąpił na środek i zapytał Jezusa: Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciw Tobie? Lecz On milczał i nic nie odpowiedział. Najwyższy kapłan zapytał Go ponownie: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego? Jezus odpowiedział: Ja jestem. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi. Wówczas najwyższy kapłan rozdarł swoje szaty i rzekł: Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków? Słyszeliście bluźnierstwo. Cóż wam się zdaje? Oni zaś wszyscy wydali wyrok, że winien jest śmierci".
Za co właściwie Jezus został skazany? Na czym polegało bluźnierstwo? Otóż po prawej ręce króla mógł zasiadać tylko syn - następca trodu. Świadkowie doskonale Jezusa zrozumieli...
J.