B... 14.06.2004 12:21

Ktoś komuś opowiada pewien epizod z życia, prosi nie mów o tym nikomu. Wysłuchujący obiecuje, po czym powtarza to sowjej najbliższej osobie (bardzo dyskretnej-na niej konczy się dalszy przekaz). Czy osoba, ktora nie dotrzymała obietnicy zachowania tajemicy ma grzech?, a jak ma to jaki?

Odpowiedź:

Sprawa obowiązku zachowania sekretu została wyjaśnione w Katechizmie Kościoła Katolickiego 2489-1492 (Kliknij TUTAJ )

Ksiądz Olejnik w swojej "Teologii moralnej" pisze, że zarówno sekret obiecany jak i zlecony (tak jak w przypadku o którym piszesz) zobowiązują do niewyjawiania tajemnicy. Złamanie jednego i drugiego jest grzechem. W pierwszym przypadku jest to złamanie obietnicy, w drugiej umowy, a więc jest większy. Ciężar tego grzechu oczywiście będzie zależał od szkody, jaką wyjawienie sekretu przyniesie tej osobie... CHodzi nie tylko o szkodę materialna, ale także duchową...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg