Odpowiadający nie przypomina sobie, by w ciągu ostatnich kilkunastu lat Kościół w jakiś sposób ustosunkowywał się do filozofii Nietzschego. Jego filozofia już dawno przebrzmiała, więc pisanie o tej krytyce w czasie teraźniejszym to gruba przesada. Wystarczy jednak chociaż pobieżnie zapoznać się z tą filozofią by zrozumieć, dlaczego wywoływała sprzeciw chrześcijan. Mówiąc dosadnie: diabeł też nie podważa istnienia Boga, ale Mu się sprzeciwia... Możesz zajrzeć
TUTAJ J.