piotr
25.02.2004 14:46
czy kazde zbliżenie pomiedzy małzonkami które nie kończy się pełnym stosunkiem jest ciężkim grzechem ,czy stosując stosunek przerywany ze wzgledu na zdrowie żony [dwukrotnie poród kończył się cesarskim cięciem] dopuszczam się ciężkiego grzechu
Z podręcznika teologii moralnej (A. Kokoszka, Moralność życia małżeńskiego, Tarnów 1999, s. 136): "(...) zapoczątkowane zespolenie cielesne i zaniechane, o ile nie prowadziło do wywołania orgazmu u mężczyzny i kobiety nie jest grzechem" . Stosunkiem przerywanym nazywamy taką sytuację, gdy do orgazmu dochodzi. Jest on uważany za niewłaściwą formę współżycia, a przy tym jego skuteczność, jeśli chodzi o zapobieganie poczęciu, jest prawie żadna.
Proponujemy zapoznać się z naturalnymi metodami planowania rodziny. Informację o nich znaleźć można
TUTAJ i
TUTAJ J.