zatroskana o przyszłośc 26.01.2004 17:19

Miałam wspaniałego przyjaciela, to wszysstoko przerodziło sie w narawde piękną miłośc tylko że ten chłopak twierdzi że jest ateistą chodzi co prawda do kościoła bo rodzice mu każa i przestoi z nimi tą godzine myślac o całkiem innych sprawach. Jak mam z nim rozmawiac ,jak mam mu pomóc tak żeby nie odczuł jakiejś presji z mojej strony? czy wogóle możliwe są zwiazki międzi czrześcijanka a ateista? jak wygląda potem sprawa slubu i chrztu dzieci?

Odpowiedź:

Wydaje się, że najlepszym sposobem będzie wytrwała modlitwa i świadectwo własnego życia. Czasami ciągłe mówienie komuś o Bogu, zmuszanie do słuchania, przekonywanie, niewiele dają. Ale świadectwo, jakie możesz dać drugiej osobie swoim chrześcijańskim życiem naprawdę jest nie do przecenienia...

Związek między wami jest możliwy, ale jeśli będziecie chcieli na serio traktować swoje przekonania, na pewno będzie trudno. Największe problemy mogą pojawić się w kwestii wychowywania dzieci... Gdyby Twój ukochany chciał związać się z Tobą jako osoba niewierząca, Ty musiałabyś się zobowiązać, że dołożysz wszelkich starań, że wychowasz dzieci w wierze. A on musiałby o Twoim postanowieniu zostać poinformowany...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg