takamała 22.08.2003 15:27

jestem zakompleksiona .co zrobic?

Odpowiedź:

Bardzo trudno osobie, o której nic nie wiemy udzielić sensownej porady. Nie znamy ani Twoich dobrych stron ani natury Twoich kompleksów. Jeśli cokolwiek można powiedzieć, to chyba tylko to, że kompleksów pozbywamy się wiedząc, że ktoś nas kocha takimi, jakimi jesteśmy. Tym kimś dla chrześcijanina na pewno jest Bóg. Jeśli staramy się żyć dobrze, to inne sprawy nie mają dla Niego znaczenia. Na pewno nie liczy się dla Niego nasz kształt nosa, krzywe nogi, nieśmiałość i inne podobne. Ważne natomiast jest nasze dobre serce. Może w niektórych sprawach kiedyś uda nam się przełamać (np. zdobędziemy kiedyś upragnione prawa jazdy). Inne lepiej sobie odpuścić (np. karierę piosenkarki, gdy śpiew nam nie wychodzi)...
Warto też znaleźć sobie bratnią duszę, która pomoże nam realnie (nie przez pryzmat kompleksów) spojrzeć na samych siebie...
Zawsze można też skontaktować się z Katolickim Telefonem Zaufania (pracują tam także psychologowie): 0-prefix-32-25-30-500.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg