ania 24.07.2003 18:04

Mam takie trochę dziwne pytanie: chcialabym zostać dawcą szpiku kostnego, ale moi rodzice jakoś entuzjastycznie do tego nie podchodzą:( jak mam ich przekonać i czy postępuję właściwie chcąc zrobić coś takiego? czy Kościół ma jakiś stosunek do tego typu spraw? dodam tylko, że jestem pełnoletnia i głęboko przemyślałam tę decyzję. Dziękuję...

Skoro jesteś pełnoletnia, a decyzję podejmujesz po namyśle, to można Twojemu pomysłowi tylko przyklasnąć. Kościół nie tylko nie ma nic przeciwko temu, ale nawet pochwala postawę ludzi chcących tak konkretnie podarować komuś cząstkę swojego życia. W tej kwestii można zapoznać się choćby z opinią wyrażaną w 85 i 86 punkcie Karty Pracowników służby zdrowia, wydanej przez Papieską Radę ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia.

Zapewne znasz problem dość dobrze. Jednak innym naszym czytelnikom, chcącym pogłębić swoją wiedzę na temat przeszczepu szpiku (zwłaszcza kwestii dawcy) polecamy informacje zawarte na stronie:
http://www.fundacjauj.jaaz.pl/infodla.html

J.