Aśka 25.04.2003 20:01

Chyba nie rozumiem (przeglądałam jakiś tabun pytań i odpowiedzi... zresztą szczerze podziwiam Odpowiadającego...) Tajemnica spowiedzi obowiązuje obie strony? A jeśli chciałabym o czymś, co się działo w moim życiu z kimś porozmawiać, opowiedzieć, chociażby jak o doświadczeniu? Czy może to oznacza po prostu, że nie wolno nikogo zmuszać do ujawnienia czegoś, co mówił na spowiedzi? Bardzo proszę o proste wyjaśnienie, mam solidne tendencje do skrupulanctwa :) I za skarby świata nie podpiszę się czatowym nickiem... sorry! Za dużo osób go zna :)

Odpowiedź:

Tajemnica spowiedzi obowiązuje spowiednika w sposób bezwzględny i w żadnej sytuacji nie może być ujawniona. W pewnej mierze obowiązuje również penitenta. To, co sam mówi do kapłana i to, co słyszy od kapłana winien on zachować w swoim sercu. Nawet o pokucie nie powinno się rozmawiać z innymi. Tego wymaga szacunek dla świętego spotkania z Bogiem. Gdyby były jakieś niedomówienia należałoby je wyjaśnić w spotkaniu z innym kapłanem. Wszelkie rozmowy na temat własnej spowiedzi są niebezpieczne i z reguły szkodzą tak temu, kto je prowadzi, jak i samej posłudze w konfesjonale. Wprawdzie ujawnienie czegoś ze spowiedzi przez penitenta nie jest grzechem, ale lepiej jest milczeć na ten temat niż mówić. Wielu ludzi z powodu takich wypowiedzi popadło w wielki niepokój sumienia, który trudno uleczyć.
Tak się uczy księży w seminarium, o wiele rzadziej mówi się o tym penitentom. Nigdzie wprost nie ma w prawie kościelnym zobowiązania penitenta do zachowania tajemnicy. Jednak praktyka życia codziennego podpowiada, że istotnie penitent powinien również czuć się zobowiązany do przynajmniej częściowego zachowania w tajemnicy przebiegu spowiedzi. Zwłaszcza w sytuacjach, gdy na przykład rozmawia z księdzem, u którego się spowiadał lub w jego obecności. Jeśli zacznie mówić o szczegółach konkretnej spowiedzi postawi go w bardzo trudnej sytuacji i może narazić na niebezpieczeństwo zdrady tajemnicy spowiedzi.

Jeśli oczywiście ktoś ma problem, który przedstawił w powiedzi, a potem chciałby jescze o sprawie porozmawiać z kimś innym to oczywiście może...

red.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg