hjhjhj 21.03.2003 18:58

Z jednej strony miłość dojrzała to kochanie nie tylko za coś, ale i pomimo czegoś; z drugiej bywa ona ślepa... Czym więc kierować się przy wyborze dziewczyny, a później żony? Prosiłbym o powiedzenie, jakie cechy i poglądy, Waszym zdaniem, są do zaakceptowania(bo nie ma przecież ideałów), a przy których lepiej dać sobie spokój z dziewczyną. Czy dyskwalifikować od razu np. taką, która kłamie albo która uważa aborcję za moralnie dopuszczalną?

Odpowiedź:

Najlepiej ożenić się z taką osobą, którą się lubi: której dobre cechy są dla nas pociągające, a wady wydają się możliwe do zniesienia. Oczywiście ludzie się zmieniają. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszyscy. Warto zapytać o otwartość ukochanej. Jeśli jest osobą skłonną do pracy nad swoim charakterem, potrafi przyznać się do błędu, to dobrze. Ale jeśli zawsze musi postawić na swoim, to lepiej uważać....
Trudno nam powiedzieć, czy wymienione przez Ciebie cechy dyskwalifikują dziewczynę jako kandydatkę do małżeństwa. Może bowiem zmienić swój stosunek do aborcji. Zwłaszcza kiedy zostanie matką. Podobnie jest z kłamstwem. Choć ta wada wydaje się trudniejsze do przezwyciężenia. Kłamstwo bywa wyrazem braku szacunku... Ty znasz sytuację i musisz zdecydować sam... Zapytaj siebie, czy jest to osoba dobra i wartościowa....

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg