Wiarus 27.02.2003 11:34

Czy publicznie / w wielkonakładowej gazecie/ wyrażoną wiarę;
" Wierzę, że taka jest wola Boża, że Bóg chce, abyśmy weszli do wspólnej Europy. Byłoby żle gdyby tak się nie stało." przez
J. E. Józefa Kardynała Glempa należy przyjąć jako głos Kościoła ?
- A może takie wyznanie wiary to już ... herezja?

Odpowiedź:

Wolę Bożą odczytujemy dzięki wsłuchiwaniu się w to, co do nas mówi. A mówi do nas przez swoje słowo (zwłaszcza Ewangelię). Wczytując się w nie, odczytując znaki czasu i rozważając je w swoim sumieniu, możemy czasami dochodzić do podobnych wniosków. „Wierzę, że Bóg chce, abym został kapłanem”, „Wierzę, że powinniśmy rozpocząć takie a takie dzieło” to wyrażenie naszego osobistego stosunku do pojawiających się problemów czy wyzwań. To stosunek osobisty, ale motywowany wiarą w Jezusa Chrystusa....

Trudno, aby Kościół w kwestii wejścia Polski do Unii Europejskiej zajmował jakieś oficjalne, doktrynalnie zobowiązujące stanowisko. Wypowiedź Księdza Prymasa była wyrazem jego osobistego przekonania. Lecz jego głos, jako człowieka wierzącego, a przy tym biskupa i wieloletniego prymasa Polski, powinien być wzięty pod uwagę. A już na pewno nie można Jego słów traktować jako herezji. Choćby z tej prostej przyczyny, że herezja to zaprzeczenie jakiejś prawdzie przez Kościół głoszonej. A jak już napisano, Kościół nie traktuje sprawy wejścia do Unii w kategoriach doktrynalnych...

Na marginesie: ludziom głoszącym niechęć do Unii Europejskiej w imię chrześcijaństwa wypada przypomnieć, że jednoczenie ludzi z Bogiem i między sobą jest jednym z ważniejszych celów Kościoła. A kierowanie się obawami i lękami przed nowymi wyzwaniami nie jest godne ucznia Chrystusa...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg