Skaja 21.12.2002 15:29

Narodziło sie we mnie takie pytanie... Jakieś czas temu przygotowywaliśmy ze znajomymi przedstawienie z okazji 30lecia naszej parafii. Trzeba było zrobic dekoracje. Jako, ze nie mieliśmy sie kiedy zgrać, to powstał pomysł aby wziąść sie za to w niedzielę. Jak zapytaliśmy sie ksiedza czy mozemy przyjść w niedzilę, to on zapytał sie nas "Czy to będzie zgodne z naszym sumieniem?". Szczerze mówiąc trochę mnie to zdziwiło... Czy "pracowanie" na chwałę Bozą w niedzielę jest grzechem? Czy chęć zrobienia czegoś dobrze jest czymś złym? Czy można to odwołać do słów Jezusa o szabacie, że to szabat jest dla człowieka a nie człowiek dla szabatu? Czy takie podchodzenie do spawy "muszę całą niedzielę przeezeć" ma sens? Przecież księża taż niejako "pracują"! ... tylko nie piszcie, ze nie, bo oni służą... w takim razie robienie takich dekoeacji też jest służbą! Jak na to wszystko patrzeć?!?!?! (w ramach uspokojenia dodam, ze dekoracje zrobiliśmy w dzień roboczy) ;) Pozdrawiam!

Odpowiedź:

W niedawno publikowanej odpowiedzi napisaliśmy, że rozpatrując problem niedzielnej pracy teologia moralna zwraca uwagę na cel pracy (czy chodzi o zarobek czy nie) oraz charakter pracy (umysłowa czy fizyczna). Ks. Olejnik w swojej Teologii moralnej stwierdza, że w związku ze zmianami w dzisiejszym świecie ta pierwsza sprawa wydaje się dziś ważniejsza.

Wydaje się więc nam, że samo wykonanie w niedzielę dekoracji nie byłoby grzechem. Chyba, że wymagałoby to bardzo uciążliwej i brudnej pracy. Rozumiemy jednak postawę księdza. On musiał wziąć pod uwagę także sprawę ewentualnego zgorszenia, które wykonywanie takich prac w niedzielę mogłoby wywołać...

J.

więcej »