Gość 03.06.2023 11:01

Przyjaźniłam się z osobą która miała problemy z zazdrością i chciałam uszanować jej uczucia więc nie dołączyłam do specyficznego serwera który jest znany w społeczności z której on i ja się znamy.
(...)
I teraz mam pytanie czy jeśli jednak dołączę do serwera czy będzie to zła decyzja, grzech? Już mam nauczkę by nie dawać słowa tak szybko i łatwo i nie przyjaźnie się z tamtą osobą ale nadal nie wiem czy to byłoby ok. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź

Odpowiedź:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem... Chodziło, ze obiecała Pani komuś nie dołączyć do jakiejś grupy, ale w końcu Pani dołączyła? I uciełą relacje z tym kimś, komu obiecała?

Po pierwsze złamanie tego rodzaju obietnicy nie jest jakąś wielka krzywdą dla "poszkodowanego". Obiecać komuś pracę i nie dotrzymać obietnicy, komuś spadek, innemu jakąś pomoc w ważnej sprawie (choćby opieki nad dzieckiem) - to obietnice, których niedotrzymanie faktycznie może powodować jakieś większe szkody. Obiecać, ze się z kimś nie będzie rozmawiać i zmienić zdanie... Może w czyjejś subiektywnej ocenie to wielka krzywda, ale patrząc obiektywnie - nic takiego.

Bo, po drugie, wydaje mi się, że relacje międzyludzkie to spraw na tyle dynamiczna, że nie bardzo da się trzymać raz ustalonych zasad bez względu na okoliczności. To nie małżeństwo, w którym raz obiecana miłość, wierność i uczciwość małżeńska powinny trwać do końca życia. Może takie niedotrzymanie obietnicy nie jest eleganckie, ale grzechu, zwłaszcza wielkiego, bym tu nie widział.

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg