skrupulant 30.11.2022 18:47
Mam problem a mianowicie mialem okres w zyciu gdzie dawałem Panu Bogu głupie obietnice a czasami zdarzyło mi sie przysiegnac nie przemyslanie ze jak np zjem cos slodkiego to zrezygnuje z czegos co kocham np. iwestowanie i teraz mam obawy czy czasami nie zlozylem takiej przysiegi kiedys. Czy musze prosic spowiednika o zwolnienie mnie z tej przysiegi ? ( nie mam pewnosci czy ona była ) chciał bym zaczac cos inwestowac ale obawiam się ze jak zaczne teraz nie pytajac sie spowiednika to zgrzeszę
Proszę więc wyjaśnić sprawę ze spowiednikiem.
J.