Gość cz 26.11.2022 19:41
Witam, po partii szachów na portalu internetowym napisałem do przeciwnika "żenujące", przez to chciałem powiedzieć, że żenujące jak głupio straciłem wygraną pozycję, jednak on nic nie odpisał i zastanawiam się czy go przez to nie uraziłem, bo mógł to zinterpretować, że to atak w jego stronę, miałem możliwość później dopisania czegoś żeby to wyjaśnić jednak z tego nie skorzystałem, czy takie coś mogło być grzechem?
Skoro nie miałeś intencji obrażenia przeciwnika, a chodziło Ci o wskazanie, że to Ty głupio przegrałeś partię, to nie ma mowy o żadnym grzechu. Niezależnie od tego, jak to ktoś zrozumiał. Nieporozumienie warto wyjaśnić, ale skoro nie było tu intencji zranienia kogokolwiek, a samo to, co napisałeś może być bardzo różnie interpretowane i niekoniecznie trzeba się tu doszukiwać obrażania kogoś, to nie ma mowy o grzechu.
J.