MAĆKO Z BOGDAŃCA 27.09.2022 20:23
Bardzo proszę o ukrycie pytania.
Wydaje mi się, że w takim wypadku wystarczy, jeśli nie będziesz włączał się w obrażanie czy deprecjonowanie swoich współpracowników. Takie milczenie też wiele mówi. Niekoniecznie trzeba zwracać uwagę, pouczać itd. Zwłaszcza że, jak piszesz, to wszystko rozgrywa się za plecami tych ludzi, w wąskim gronie, więc i krzywda wynikająca z tego, że szef się o nich źle wyraził, nie tak wielka...
Tak bym to widział.
J.