Feliks 24.09.2022 23:50
z 2 miesiace temu w rozmowie z przyjaciolmi, gdy okazalo sie, ze ktos z nich wydal cos o mnie, co mialo zostac w tajemnicy, powiedzialem "zaprawde powiadam wam, ktos z was mnie zdradzil". ta parafraza slow Jezusa nie byla po to, zeby z niego sie smiac. po prostu wszystko, co sie dzieje, kojarzy mi sie z Nim. cale moje zycie nawet kojarzy mi sie troche z Jego zyciem i troche z zyciem apostolow
Czy grzechem ciezkim jest ze uzylem tych slow Jezusa kiedy to nie bylo potrzebne? jesli tak, to jak to wyznac na spowiedzi, biorac pod uwage, ze niedawno zaczelem sie zastanawiac czy to grzech ciezki czy nie (chyba, a wlasciwie na pewno jestem skrupulantem)
Nie widziałbym tu grzechu ciężkiego. Jeśli w ogóle.
J.