Krzysztof 09.09.2022 10:06
Proszę o nie publikowanie treści mojego zapytania.
Zdecydowanie łatwiej mi być szczerym i otwartym, wiedząc, że nikt inny nie przeczyta moich wyznań.
Otóż nurtują mnie dwie sytuacje:
(...)
Pozdrawiam i dziękuję Odpowiadającemu z góry za wyjaśnienia.
Z Panem Bogiem
1. Żonaty mężczyzna a piękne nieznajome... Nie wiem, ale wydaje mi się, że coś tu nie gra. No bo nie wydaje mi się całkiem naturalnym, że ktoś od razu na widok takiej kobiety chciałby z nią nawiązać romans. Trzeba sobie jasno powiedzieć: to niemożliwe. A nie podsycać ogień jakimiś marzeniami.... I nie chodzi o samo to, że ma się już żonę. Tylko że miłość to odpowiedzialność. Mógłbym być odpowiedzialny za żonę romansując z innymi? A za te inne, skoro podoba mi się tak wiele? Słowem: trzeba opanować swoje ego a bardziej nastawić się w życiu na dawanie... Tak bym to widział..
2. Na pewno nie jest to wina męża...
J.