Mateusz Ch. 11.06.2022 22:26

Szczęść Boże!

Strasznie dręczy mnie temat nieba. W NT jest wspomniane o nowym niebie i nowej ziemi. Zastanawia mnie to, czy to niebo będzie już po zmartwychwstaniu, tutaj na ziemi. Pytając księdza, który uczy mnie religii w liceum, otrzymałem odpowiedź, że świat ten będzie przemieniony. Inni postrzegają niebo jako rzeczywistość tylko duchową, a ja szczerze, często wyobrażam sobie niebo jako dość nudne miejsce. Boję się tego, że w niebie nie będzie tych wszystkich rzeczy które zwykle dawały mi tyle radości, jak choćby spacery po ulubionej okolicy, spotkania ze znajomymi itd. Wiem, że jako katolik powinienem robić wszystko, aby do tego nieba dojść, ale tak bardzo zastanawia mnie też to, czy gdy któreś z moich marzeń się nie spełni tu na ziemi, to czy mógłbym je spełnić w niebie. Także nie rozumiem trochę co znaczy oglądać Boga "twarzą w twarz".\

Dziękuję za odpowiedź - M.CH

Odpowiedź:

O niebie nie wiemy wiele. Wiemy, że ani oko nie widziało ani ucho nie słyszało, jak wielkie rzeczy przygotował nam tam Bóg. Na pewno niebo będzie rzeczywistością także materialną. Skąd wiadomo? Ano mamy zmartwychwstać, mamy żyć w ciele, a skoro tak, to ten nowy świat musi też być materialny.

Czy to będzie całkiem nowy świat czy odnowiony? W Piśmie Świętym mamy teksty, które możemy różnie w tym względzie interpretować. Ja bym przychylał się do odnowienia. Nie musi to znaczyć jednak, że rozpoznany stare "ziemskie" miejsca. Też by tak chciał, ale odpowiedzialnie powiedzieć, ze tak na pewno będzie, nie mogę. Z całą pewnością jednak ten przyszły świat nie może być gorszy od tego, który mamy na ziemi. A znając, dzięki kontaktowi z przyrodą, gust Boga, mogę powiedzieć, że nie sądzę, by ten przyszły świat był piękny pięknem cukierkowatym, jak to się czasem w rożnych obrazkach przedstawia. Patrząc na świat widzę, że Bóg lubi piękno proste, surowe. Albo też takie piękno lubi. Bo choć stworzył plaże wyglądające jak z baśni, to przecież stworzył też surowe lody i śniegi Antarktydy, o wysokich szczytach gór już nie mówiąc...

Co do tego, że w niebie miałoby być nudno. To niemożliwe. Bo mamy być szczęśliwi, a nuda jest przeciwieństwem szczęścia. Spokojnie więc, będzie dobrze :)

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg