Gość 08.02.2022 23:28
Szczęść Boże,
Mam pytanie czy popełniłem grzech ciężki, kiedy podczas odmawiania koronki i różańca wraz z rodziną zamiast w pełni skupiać się na niej to myślałem nad swoimi czynami czy nie było w nich grzechu i czekałem aż się modlitwa skończy (odmawiałem to tak jakby mechanicznie), i dodam jeszcze że byłem bardzo zmęczony po całym dniu ale mama uparła się żeby ją zmówić za zmarłą babcie, mam wątpliwości czy przypadkiem nie zlekceważyłem Boga i czy będę mógł przystąpić do komunii z tym czynem.
Modlitwę wybrałeś jako coś dobrowolnego, nie może więc brak skupienia na niej być grzechem ciężkim. Bo inaczej najlepiej byłoby ze strachu przed rozproszeniami w ogóle się nie modlić.
J.