Zaniepokojona 12.12.2020 14:18

Już dawno temu kupiłam na zielonej szkole tzw. laleczkę "anty-voodoo". Jest to szmaciana lalka z akcesoriami i dzwoneczkiem. Pamiętam, że były one kiedyś popularne (chyba w 2012 roku) i wszystkie miały jakieś podpisy, najczęściej chyba związane z przynoszeniem szczęścia. Właściwie to sama nie wiem, dlaczego zgodziłam się to kupić, bo już nieraz miałam wątpliwości, czy owa lalka nie stanowi zagrożenia duchowego. Od młodości obawiałam się rzeczy, które określano zagrożeniami duchowymi (np. Hello Kitty lub Monster High), ale sama je nawet do dziś posiadam. To samo jest z tą lalką. Boję się, że lalka "anty-voodoo" jest tak naprawdę jednoznaczna z lalką voodoo. A nawet jeżeli nie jednoznaczna, to i tak lękam się, że stanowi zagrożenie dla mojej duszy, bo prawdopodobnie ona również miała przypisane jakieś życzenie, a magia jest grzechem. Nie wiem, co mam z tą lalką zrobić, czy mogę ją zachować, czy też powinnam się jej pozbyć. Z drugiej strony myślę, że prawdopodobnie jest to najzwyklejsza w świecie szmaciana lalka, po prostu w taki sposób nazwana, aby przykuwać uwagę.

Odpowiedź:

Myślę, że to zwykła lalka. I nie sprowadzi na Ciebie jakichś duchowych nieszczęść. Problemem może być jednak to, jak Ty ją traktujesz. Jeśli Cię niepokoi, to rozsądniej byłoby się jej pozbyć. Ale nie widziałbym tu jakiegoś obowiązku: po  prostu nie daj się przez tą lalkę, niewinny kawałek materii, wprowadzić w jakieś myślenie magiczne, w lęki, obawy i inne temu podobne.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg