Gość 28.03.2020 06:59
Mam pewną rozterkę duchową. Otóż pewnej nocy śniły mi się nieprzyzwoite rzeczy. Chwilę potem po przebudzeniu (nie wiem czy do końca świadomie ale załóżmy, że tak) (...)
Nie bardzo wiem jaki związek z owym śnieniem o rzeczach nieprzyzwoitych miało to, co Pan zrobił potem. Bo normalnie to to, co Pan robił, nie było żadnym grzechem. Jeśli jest to jakaś forma fetyszyzmu, to ocenić to trzeba tak, jakby to były działania seksualne. Stopnia świadomości nie jestem jednak w stanie ocenić.
J.