Kobietapoprzejściach 21.02.2020 16:59

Witam serdecznie.mam pytanie odnośnie zmian w KK o dotyczących zawierania małżeństw,a dokładnie o przeszkodach prowadzących do zawarcia sakramentu małżeństwa.Otóż ...Z tego co się orientuję w protokole przedślubnym jest pytanie dotyczące zdolności do współżycia w małżeństwie.jak ma się to do osób ,które są np ofiarami wykorzystania seksualnego lub kobiet które zostały w przeszłości zgwałcone? Co z takimi osobami,które mają problem w tej dziedzinie,czy rzeczywiście nie powinny one zawierać sakramentu małżeństwa? Zostałam w dzieciństwie wykorzystana seksualnie i fakt mimo,ze dziś jestem już dorosłą kobietą,to jednak mam w tej dziedzinie problem,żeby otworzyć się na drugiego człowieka i zaufać mu,a z drugiej str jestem osoba wierzącą i mimo wszystko jest we mnie zarówno silne pragnienie założenia rodziny,jak i zawarcie sakramentu małżeństwa,a co za tym idzie powstrzymanie się od współżycia przed ślubem. Co zatem w takiej sytuacji? Nie wyobrażam sobie,żebym o takim fakcie z mojej przeszłości nie poinformowała zarówno osoby,z którą chcę spędzić resztę życia jak i nie poinformowała o tym w protokole przedślubnym,ale co w takiej sytuacji,skoro z jednej str wiem,że może to być dla mnie problem,a z drugiej nie chcę tego ukrywać.Co odpowiadający radziłby w takiej sytuacji i czy faktycznie w takim przypadku lepiej w ogóle z nikim się nie wiązać,czy rozpocząć współżycie przed ślubem,żeby sprawdzić,czy faktycznie będzie to przeszkodą ?

Odpowiedź:

Na moje wyczucie w Pani wypadku może chodzić raczej o psychiczną niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. Bo fizycznie wszystko jest w porządku. Oczywiście powinna o tym Pani przy spisywaniu protokołu powiedzieć. Ale że nie mam pojęcia jak poważne są Pani w tym względzie zranienia wolałbym się nie wypowiadać na temat tego czy może Pani zawrzeć małżeństwo. Omówienie tych zagadnień - ogóle - znajdzie Pani pod adresem:

https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TA/TAI/pr_malzenskie_05.html

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg