Gość 17.11.2019 17:55

Szczęść Boże,

Jak dużym grzechem jest nieposłuszeństwo mężowi?

Nie chodzi tu o jakieś dramatyczne sytuacje, ale takie normalne życiowe sprawy. Np. mąż kazał mi zrobić jedną potrawę na obiad, a dziecko wolało coś innego (zrobiłam to co chciało dziecko bo to straszny niejadek). Wtedy mąż strasznie się obraził i powiedział że muszę się z tego wyspowiadać bo liście do Efezjan jasno napisano że żony mają być tak posłuszne mężowi jak Panu.
Co powinnam zrobić?

Dziękuję,

Anna

Odpowiedź:

W tym samym liście pisze też, i to zaraz obok, że mężowie powinni kochać żony jak własne ciało. Ciekawe, czy mąż obraził się też na siebie....

Małżonkowie są partnerami. I na pewno żadne z nich nie ma być poddane drugiemu. Pisze św. Paweł o posłuszeństwie, ale pisze i o miłości, jak siebie samego, jak własne ciało. Słowo miłość też przecież coś znaczy. Prawdziwa miłość nie obraża się i nie traktuje jak ciężka przewinę, gdy żona nie to co chciał ugotuje na obiad...

J.