Gość 21.10.2019 14:55
Witam
Czy zamiast zadawać pytanie jakich jest tu masa ( chodzi o to czy coś jest grzechem ciężkim) można sprawę roztrzygnąć samemu? Choć w takim wypadku człowiek nigdy nie będzie miał pewności, żadnego potwierdzenia. No bo przecież nie każdy jest doktorem teologii żeby wszystko wiedzieć w tych sprawach. Czy można sobie samemu we własnym rozumie roztrzygać czy coś jest grzechem i nie mając później żadnych wątpliwości czy się podjęło dobrą decyzję przystępować do Komunii św i nie mówić o tym na spowiedzi gdybym założył że grzechu ciężkiego nie było ?
Oczywiście że można i nawet należy. Odpowiedzi na pytania mają pomóc, ale nie mogę i nigdy nie zastąpią samodzielnego myślenia.
J.