Gość 17.07.2019 17:59
Szczęść Boże,
jestem młodą kobietą, od pewnego czasu podczas zwykłych, codziennych czynności ogarnia mnie nagłe podniecenie seksualne ze wszystkimi fizjologicznymi objawami. Nie chce tego, staram się w to nie wchodzić, jednak czasami trwa ono dłużej i wbrew woli odczuwam przyjemność, czy jest to grzech?
Decyduje wola. Owo "nie chcę". Za reakcje organizmu nie jest Pani odpowiedzialna, skoro to reakcje wbrew Pani woli...
J.