Gość 03.07.2019 23:08
Powiedziałem na spowiedzi że oszukiwalem w handlu. Chodziło o to że oszukalem trochę kupujaca podczas sprzedaży motocykla z czego nie jestem dumny. Ksiądz nic nie dopytywal ale czy wyraziłem się jasno czy powinienem coś jeszcze dodać na kolejnej spowiedzi?
Grzech wyznałeś. Pozostaje chyba kwestia zadośćuczynienia...
J.