Ania 19.06.2019 22:40
Szczęść Boże,
Kilka lat temu ściągałam muzykę i filmy korzystając z programów, które oprócz tego, że ściągały te rzeczy to udostępniały je również innym użytkownikom. Poza tym wgrałam kilka albumów na youtube oraz posiadałam przegrane od koleżanki gry The Sims czy program Microsoft Office. Niedawno dowiedziałam się że wyżej wymienione rzeczy są przestępstwem za które grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności bądź też pozbawienia wolności do lat 2. Nie można bowiem udostępniać w Internecie filmów czy muzyki (można jedynie ściągać już udostępnione rzeczy) oraz posiadać kopii gier czy programów, bowiem nie wchodzą one w skład tzw. dozwolonego użytku osobistego jak filmy czy muzyka. Tzn już wcześniej wyczytałam o nielegalności udostępniania ale nie wiedziałam że grozi na to 2 lata więzienia.
Co mam zrobić w takim wypadku? Przestępstwa bowiem powinno się zgłaszać, tak? Czyli że mam sama zgłosić na policję czy do prokuratury że robiłam powyższe rzeczy? Dręczą mnie natrętne myśli że powinnam się zgłosić i co by było gdybym została skazana i nie wiem jak mam sobie z nimi poradzić...
Dodam, że cześć programów miałam jeszcze na poprzednim komputerze który był oddany na złom. Konto na youtube na którym wstawiałam albumy już usunęłam. Na obecnym komputerze miałam wspomnianą kopię programu Microsoft Office, który służył mi podczas studiów i teraz go usunęłam.
Proszę odpowiadającego by napisał mi również czy wspomniane rzeczy –udostępnianie plików czy posiadanie kopii gier czy programu jest grzechem ciężkim? Bowiem robiąc te rzeczy przystępowałam do komunii świętej… ;(
Na pewno nie musisz się zgłaszać na policję. W tym co robiłaś grzechu ciężkiego też bym nie widział. A skoro to już przeszłość, to w był to już zostawił...
J.