Gość 05.05.2019 19:49
Czy może być grzechem ciężkim chodzi mi tu o zgorszenie kiedy chłopak zostaje z dziewczyną sam na sam w pokoju do późna ale nie śpi tam i wraca do swojego domu( lub na odwrót? Czy nie należy w tym względzie przesadzać no bo przecież bycie sam na sam nie jest chyba zgorszeniem, tutaj chodzi tylko o spanie ze sobą w tym samym pokoju tak?
Nie uznałbym tego za powód do gorszenia się. Choćby i do czegoś doszło. Wracający do siebie na noc nie udają, że są małżeństwem.
J.