Gość 05.05.2019 11:38
Dlaczego tak jest, że współczesna medycyna mówi, że masturbacja to nic złego i dlaczego współczesna medycyna nie zgadza się w tym z Kościołem Katolickim który na to nie pozwala?
Żadna medycyna, ani dawna ani współczesna, nie ma kompetencji, by wypowiadać się w kwestii moralności. To trochę jakby lekarz twierdził, że dla zdrowia psychicznego pacjenta dobrze będzie, jeśli czasem się wyładuje na swojej żonie spuszczając jej łomot. Co? Sfrustrowany egoista nie poczuje się wtedy lepiej?
J.