Gość 24.04.2019 21:48
Czy zawodowe uprawianie boksu czy mma może być grzechem ? Czy chęć wiązania życia z którymś z tych sportów jest w porządku co do dekalogu ?
Przychylałbym się do opinii, że nie jest grzechem, o ile stosowany są zasady fair play. Oba sporty mają reguły, których stosowanie ma zminimalizować ryzyko poważnych urazów. Samo to, że łatwo o kontuzję o drobnych urazach nie mówiąc, nie sprawia jeszcze, by miały być moralnie naganne. Tyle że w tych sportach, w ferworze walki, stosowanie tych reguł może to być nie zawsze łatwe do zrealizowania. Np. kiedy oglądam przypadkiem jakiś fragment walki zawodowych pięściarzy i widzę, że walczą słaniając się na nogach, to miałbym już wątpliwości. Ale boks amatorski, w kaskach, to raczej nic moralnie nagannego...
J.