Gość 06.04.2019 10:30

Dzień dobry.
Na wstępnie chciałem zaznaczyć, że jestem skrupulantem.
Wczoraj (pierwszy piątek miesiąca) poszedłem do spowiedzi, ponieważ dopadły mnie wyrzuty sumienia związane właśnie ze skrupułami. Zanim poszedłem robiłem rachunek sumienia i naszła mnie taka myśl a co się stanie jak nie pójdę po piątkowej spowiedzi w niedziele do kościoła i zacząłem o tym rozmyślać. Do spowiedzi przystąpiłem, ze względu na skrupuły nawet dwa razy i przyjąłem później komunię. Moje pytanie brzmi czy moja spowiedź jest ważna skoro postanowiłem, że w niedziele do kościoła pójdę ale nawet po spowiedzi o tym rozmyślałem. Czy planowanie popełnienia grzechu w tym wypadku ciężkiego, do którego ostatecznie nie mam zamiaru dopuścić jest grzechem?

Drugie pytanie pomimo tego, że wyspowiadałem się dwa razy dalej zapomniałem wyznać ciężkiego grzechu o nieprzestrzeganiu postu zarówno piątkowego( włącznie z tym w którym się spowiadałem - na kolację zjadłem mięso lecz nie myślałem wtedy o tym, że to grzech), jak i wielkiego przed świętami. Czy w tym wypadku idąc do kościoła w niedzielę mogę przyjąć komunie ?
Proszę o pomoc. Dziękuję.

Odpowiedź:

1. A poszedłeś na tę mszę w niedzielę czy nie? Jeśli poszedłeś, to znaczy, że nie było planowania grzechu, a pokusa. Jeśli się jej oparłeś, to raczej Twoja zasługa, a nie grzech...

2. Nie wiem co rozumiesz przez nieprzestrzeganie Wielkiego Postu. W Wielkim Poście trzeba się powstrzymać od udziału w zabawach, ale ograniczenie ilości spożywanego pokarmu obowiązuje tylko w Środę Popielcową i Wielki Piątek. Poza tym obowiązuje tylko wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych w piątki. Podobnie jak we wszystkie piątki roku (o ile nie wypada kościelna uroczystość).

Zjedzenie w piątek mięsa grzechem może być różnym. I ciężkim i lekkim. Ale to zależy od tego, czy ktoś zazwyczaj zachowuje wstrzemięźliwość i raz nie wytrzymał, czy ciągle tę zasadę lekceważy. A jeśli zapomniałeś i dlatego zjadłeś, to w ogóle nie ma grzechu.

Dodam: koszmar skrupułów bierze się z tego, ze człowiek zamiast rozumem kieruje się uczuciami, lękiem. Na rozum w obu wypadkach nie popełniłeś grzechu. Twoje obawy są więc bezpodstawne....

J.