Gość 26.02.2019 16:57
Byłem do spowiedź z powodu zatajenia grzechów. Ksiądz zapytał się ile trwałem w zatajeniu tych grzechów. Powiedziałem że 1.5 roku, ale ze stresu i wstydu zapomniałem powiedzieć że przyjmowałem komunię świętokradzką i że zataiłem grzech kradzieży.
1. Czy mogę przystępować normalnie do Komunii.
2. Czy grzech komunii swiętokradzkiej jest mi odpuszczony i czy musze wyznać grzech kradzieży jako zatajony czy już nie.
3. Czy jeśli wymieniłem grzechy zatajone a w tym miesiącu przed spowoedzią je popełniłe to czy są mi odpuszczone?
4. Czy muszę iść jeszcze raz do spowiedzi gdyż ksiądz nie zapytał mnie o grzechy popełnione w tym miesącu. Tylko odrazu dał mi rozgrzeszenie.
Wolałbym żeby tego typu wątpliwości odnośnie do ważności spowiedzi rozwiązywał spowiednik.
J.