PD 24.01.2019 00:11
Nasunęło mi się jeszcze jedno czysto akademickie (i zapewne naiwne) pytanie, ale zastanawiałem się kiedyś nad tym co Jezus powiedział sadyceuszom - że w niebie nie będzie małżeństw. Ludzie jednak w niebie będą się nawzajem kochać. Jeżeli do tego doda się fakt, że będą posiadali ciało, tak jak posiada je Jezus po zmartwychwstaniu, to tą miłość można wyrazić czysto ludzkim gestem - podanie ręki, czy pocałunek jakoś nie sprawia mi problemu, ale co ze współżyciem seksualnym? Idąc dalej, jeżeli to ciało w niebie nie będzie tylko "na pokaz", to będzie funkcjonowało - można będzie jeść, pić itp., ale czy kobieta będzie mogła urodzić dziecko? Mam świadomość abstrakcyjności tego pytania, ale zastanawiam się czy Odpowiadający ma jakieś refleksje na ten temat?
Zastanawiałem się nad tym. I doszedłem do wniosku, że.. nie wiem :-) Ot, takie jedzenie. To często spora przyjemność. Czy jednak w niebie będę na taką przyjemność zwracał uwagę, czy zastąpi je szczęście znacznie większe - nie wiem. Podobnie może być z szukaniem seksualnych przyjemności. Jedno jednak wydaje mi się pewnym: jakoś nie wyobrażam sobie nieba z rodzeniem dzieci. Człowiek raczej musi przejśc rpzez ziemskie życie. Ale może jednak nie? Naprawdę nie wiem :) Ufam, że będzie dobrze, resztę zostawiając Bogu.
J.