Gośćinny 29.12.2018 19:38
Przygotowywujemy sie do ślubu, cały czas współżyjemy i dziewczyna ma z tego powodu wyrzuty. Chce jej w tym pomóc i znaleść metodę która zwolni ją z tego grzechu.
Najlepszym rozwiązaniem będzie przysięga przed Bogiem już teraz żeby nie czekać na tą całą papierologie kościoła.
Skoro cała idea ślubu zamyka się w wypowiedzeniu przysięgi przez młodą pare, a ksiądz im tylko błogosławi, to można stwierdzić że taka mała cicha ceremonia przed ślubem "właściwym" jest ważna u Boga.
Kościół może i potrzebuje jakiś zaświadczeń, i masy innych dokumentów ale Bóg nie. Tak więc dla Boga będziemy małżeństwem i współżycie nie będzie grzechem.
Pomóżcie mi tylko znaleść księdza który się z tym zgodzi i pomoże nam tą przysięge złożyć.
Ta "cała masa papierologii" jest po to, byście decyzję o zawarciu małżeństwa podjęli nie pod wpływem braku opanowania swoich pożądań, ale naprawdę tego chcąc. Zresztą... Nie jest tego wcale tak dużo. I nie problemy z załatwieniem papierów pewnie opóźniają wasz ślub, ale konieczność odbycia stosownych nauk...
J.