Gość 27.12.2018 21:19
Czy to grzech cieszyć się (złośliwie) z czyjejś śmierci?
Śmierć, choć jest przejściem do nowego życia, jest jednak złem. Cieszyć się, ze kogoś spotkało zło na pewno nie jest moralnie obojętne; jest moralnym złem. Nie byłoby grzechem, gdyby ktoś cieszył się z tego, że śmierć skróciła czyjeś wielkie cierpienia. Dlaczego? Bo tu człowiek nie cieszy się z tego, ze spotkało blixniego coś złego, ale z tego, że tego zła - wielkiego cierpienia - udało mu się uniknąć.
J.