Gość 27.12.2018 14:21

Witam
Kościół mówi że jazda samochodem pod wpływem alkocholu to grzech i w sumie się zgadzam od 12 lat nam prawo jazdy i nigdy po alkoholu nie siadam za kulkolo ale co z sylulacjami takimi jak przestawienie samochodu na parkingu osiedlowy bo sąsiad prosi o to albo jak wracam z żoną z gości oczywiście ona prowadzi ale samochód czasem parkuje już ją bo np jest ciasno na parkingu i żona prosi żebym ja zaparkowal bo ona nie da rady? Taki trochę z niej niedzielny kierowca :) czy jesli jej pomogę to to będzie grzech i to ciezki? Jeszcze raz powtarzam nie jeżdżę po alkoholu nigdy i raczej się to już nie zmieni.

I drogie pytanie będzie o przepisy ruchu drogowego no bo wiadomo jeśli ktoś celowo stwarza zagrożenie to grzeszy ale co jeśli ktoś stara się jechać bespiecznie ale mimo to do jakieś niebezpiecznej sytuacji dojdzie niechcacy nawet jadąc zgodnie z przepisami przecież sutulacja na drodze zmienia się w ułamku sekundy i manewr który miał być bespieczny okazuje się po chwili że taki nie jest czy to grzech ciezki jak ktoś źle coś oceni? Przecież jesteśmy tylko ludźmi.
Jeżdżę z dziećmi w większości i staram się jechać bespiecznie ale czasem są sytuację nie do przewidzenia.
Pozdrawiam

Odpowiedź:

1. Jeśli nie jesteś na tyle pijanym by taki manewr bezpiecznie wykonać, to nie widziałbym tu żadnego grzechu. Raczej nikomu w ten sposób nie zagrażasz.

2. Istotne jest tu Twoje nastawienie: chcę jeździć bezpiecznie, staram się nie łamać przepisów, a jeśli już to tylko nieznacznie, w sytuacji, gdy doskonale wiem, ze mogę sobie na to pozwolić nikomu nie zagrażając (np. gdy jedziesz w nocy przez wyludnione ulicy 60 km/h, a jest godzina 22.50, a  nie 23. Gdy niechcący doprowadzasz do niebezpiecznej sytuacji, przez nieuwagę, roztargnienie itd też grzechu, zwłaszcza ciężkiego nie ma. Bo grzech ciężki można popełnić tylko świadomie i dobrowolnie. Ale gdy ktoś świadomie i dobrowolnie jeździ brawurowo, to oczywiście nie można powiedzieć, że niechcący doprowadził do niebezpiecznej sytuacji. Jeżdżąc brawurowo musiał się z tym liczyć...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg