Gość 05.09.2018 21:46

Można ukryć ale nie trzeba.
Proszę o odpowiedź ponieważ nurtuje mnie ta sprawa.
Przeczytałem, że częste(np. 3 razy dziennie) picie naparów z chmielu lub piwa może powodować zmiany hormonalne u mężczyzn i czynić ich ciało coraz bardziej podobnym do kobiety. Można zauważyć u mężczyzn wyraźną utratę masy mięśniowej i nadmierne odkładanie się tłuszczu w różnych częściach ciała, głównie wokół talii oraz brzucha, chociaż zmiany mogą dotyczyć też pośladków i ud. Mężczyźni mogą zaobserwować u siebie również mniejsze owłosienie na ciele i tym samym m.in. brak potrzeby codziennego golenia twarzy. Zaburzenia hormonalne mogą być również przyczyną ginekomastii, która powoduje pojawienie się tzw. „męskich piersi” w wyniku rozrostu tkanki gruczołowej i tłuszczowej.
Chmiel może też podnosić hormon prolaktynę i zmniejszać
poziom testosteronu. 1. Czy częste(np. codziennie 3 kubki) picie naparu z chmielu lub częste picie piwa bezalkoholowego albo częste zażywanie tabletek z wyciągiem z chmielu przez osobę świadomą tych skutków ubocznych to grzech ciężki?
Chcę zaznaczyć, że przeczytałem gdzie indziej, że picie naparu z chmielu ma też dobre właściwości dla zdrowia, np. uspokajające, nasenne i inne, np. antyoksydacyjne, antynowotworowe, redukcja całkowitego poziomu tłuszczu i tłuszczu trzewnego u osób otyłych po 12 tygodniach przyjmowania wyciągu.

Odpowiedź:

Wszystko, co nie jest przepisanym przez lekarza lekarstwem, należy stosować z umiarem. Podejrzewam, że każdy nowy składnik diety, jeśli powoduje, że inne, pożądane,  zostaną z niej wykluczone, może przyczynić się się do pogorszenia stanu zdrowia. I podobnie jest z nagłym aplikowanie sobie dużych dawek jakiejś substancji: nie wiadomo jakie może przynieść skutki negatywne. Choćby przez to, że przestaniemy przyjmować coś, w czym były ważne dla organizmu mikroelementy. Uważałbym więc z nagłymi zmianami kulinarnych upodobań.

A ewentualnym wpływem ubocznym na męskość - niespecjalnie. Chyba że ktoś to robi celowo, na taki efekt czekając...

J.