Romuald 10.10.2017 11:56
Czy jeśli ktoś ma wiedzę o przestępstwie. Teoretycznie niegroźnym, ale jednak. Chodzi o ludzi handlujących nielegalnie, detalicznie, przemycanym, być może kradzionym, towarem. Alkoholem i papierosami. To czy powinien coś z tym zrobić? Czy może ze spokojem sumienia poinformować o takim procederze policję i to nie będzie grzechem? Czy nie poinformowanie będzie? Jakie postępowanie będzie moralne?
Jezus mówił kiedyś o właściwej procedurze upominania: w cztery oczy, wobec świadków, a potem o doniesieniu. Kościołowi w tamtym wypadku.
J.