Gość 06.10.2017 21:10
Czy to,że mówiłem o cioci np.,że jest pijaczką( a w rzeczywistości chyba często pije alkohol) w jej obecności i w obecności np. mojej mamy,braci,a nie przeprosiłem jej to czy popełniłem grzech oszczerstwa i czy muszę to publicznie odwołać skoro to jest chyba prawda?
Czy jeśli tego nie odwołam nie otrzymam rozgrzeszenia?
Oszczerstwo należy sprostować. Obmowę - niepotrzebne ujawnianie złej prawdy o drugim człowieku - już nie, bo trudno prostować prawdę. Raczej trzeba to zło naprawiać inaczej, choćby modlitwą za tę osobę. A rzucanie komuś w twarz że jest pijakiem zazwyczaj ma na celu obrażenie tego kogoś. Co oczywiście też jest grzechem...
Co innego, gdy powiedziane jest to z troską. Ale to nie w kłótni czy publicznej rozmowie...
J.