Gość 12.09.2017 16:56

Dzień dobry.
(...)

Nie chcę się usprawiedliwiać, bo po prostu po roku uległem, a teraz wstaje na nowo. Czy mogę to zawęzić mówiąc na spowiedzi, że oglądałem nieczyste treści, miałem nieczyste myśli, prowadziłem nieczyste rozmowy czy muszę powiedzieć, że oglądałem pornografie?

Mam także o pytanie o to podniecenie czy mam to wyznać po prostu, że się podnieciłem? Bo nie wywoływałem go, a zdjęcia, trudno powiedzieć, oglądałem chyba dla zaspokojenia myśli bo ciągneło mnie strasznie a podniecenie przyszło samo, jednak był to grzech ciężki.

Odpowiedź:

1. Oglądanie nieczystych treści czy korzystanie z pornografii to w zasadzie to samo. 

2. To dość oczywiste, że mając nieczyste myśli, prowadząc nieczyste rozmowy i oglądając nieczyste treści podnieciłeś się. Nie musisz tego w spowiedzi dodawać. Tyle że na pewno owo podniecenie nie przyszło samo z siebie, ale swoich zachowaniem wyraźnie je spowodowałeś. 

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg