Zenek12 17.08.2017 17:03
Proszę o wyjaśnienie kwestii dotyczącej Wszechwiedzy Boga w połączeniu z modlitwą człowieka. Pan Bóg słucha prośby człowieka i może ją spełnić lub nie. Czyli Pan Bóg wie od zawsze, że człowiek poprosi o konkretną sprawę i wie, że On wyda decyzję na TAK lub NIE. A może jest tak, że Pan Bóg nie jest wszechwiedzący i po prostu nie wie wcześniej w jaki sposób zareaguje. Wiadomo jedynie, że będzie to Jego najmądrzejsza decyzja. Ale przecież niebo to wieczne TERAZ więc... można się pogubić. Wychodzi na to, że z góry jest wszystko ustalone. Gdzie więc wolna wola człowieka?
Proszę o rozjaśnienie mi tych kilku spraw
Przede wszystkim trzeba wyjaśnić, że wszechwiedza Boga nie ma wpływu na wolność człowieka. Ja na przykład wiem z całą pewnością, że mimo iż już wiele razy na to pytanie odpowiadałem, ktoś znowu o to zapyta. W tym względzie różnicy między moją wiedza a wiedzą Boga właściwie nie ma. Tylko to, że On wie kto zapyta, a ja mogę tylko przypuszczać, że ktoś. No i ja mogę przed kolejnym pojawieniem się tego pytania umrzeć, a Bóg nie. Ale przecież nikogo nie zmuszam do zadawania tego pytania, prawda? Moja wiedza nie ma wpływu na niczyją wolność. I podobnie jest z wiedzą Boga. On wie co zrobimy, On wie jak w końcu zdecyduje, ale ta Jego wiedza nie wpływa na nasze decyzje.
Nieco szerzej w jednym z artykułów z działu "Najczęściej zadawane pytanie", zatytułowanym "Wolność czy przeznaczenie?"
J.