Gość 07.07.2017 14:42
Szczęść Boże
Mam parę pytań dotyczących grzechów
1. Czy jeśli święto jest nieobowiązkowe i nie chce mi się iść do Kościoła to mam grzech, że nie chciało mi się iść do kościoła?
2. Czy muszę spowiadać się z grzechów sprzed x lat? Były to grzechy głównie z dzieciństwa, jedne przed pierwszą komunią a drugie po, pamiętam że nie spowiadałem się z nich bo moja mama mówiła mi wtedy, że nie mam za to grzechu bo jestem dzieckiem, że nie byłem świadomy(tylko, że skoro to grzechy z dzieciństwa to nie pamiętam czy byłem świadomy czy nie, tylko po prostu zaufałem matce) i nie wiem co teraz z tym zrobić...
1. Skoro to święto nieobowiązkowe, to nie ma grzechu, kiedy ktoś do kościoła nie poszedł. Na pewno nie ma grzechu ciężkiego.
2. Ja bym zaufał matce. Oczywiście możesz o to spytać spowiednika, ale zanim zaczniesz o nich opowiadać powiedz, co ci poradziła mama..
J.